Odpowiedni facet to marzenie każdej kobiety. Z reguły to właśnie płeć piękna wiąże swoje plany na przyszłość z poważnym krokiem, jakim staje się wówczas małżeństwo. Od reguł można równie dobrze odejść w momencie, gdy oczekiwania przeistaczają się na męską część ludzkości. Wymarzonym scenariuszem jest jednak obustronne dążenie do realizacji tego celu. Przed podjęciem tak ważnej decyzji życiowej warto jednak zastanowić się wnikliwie – czym dla nas jest małżeństwo? Jeśli jest to konieczność i obowiązek generowany przez społeczeństwo od pokoleń – rzadko zdarza się, że będzie ono szczęśliwe. Małżeństwo to bardzo odpowiedzialna funkcja. Nie chodzi o papier z urzędu stanu cywilnego, ale o prawdziwe uczucie łączące dwie osoby. Te decydują się na ważny krok wtedy, gdy są gotowe poświęcić część duszy człowiekowi, który je uskrzydla.
Czy istnieje recepta na znalezienie odpowiedniego męża? Niekoniecznie. Ludzie różnią się od siebie diametralnie, mają inne oczekiwania, wizje i marzenia. Nie ma zasad idealnych, choć z perspektywy psychologii da się dążyć do zrealizowania takiego celu. Ważne jest abyś:
- Była szczera wobec swoich myśli i swojego potencjalnego męża (obecnego partnera). Nigdy nie można działać wbrew sobie, pod wpływem społecznego szału i trendów. Mężczyzna, którego darzysz głębokim uczuciem musi wiedzieć, jakie są twoje zamiary. Jeśli nie jesteś odważna, aby mu to wyznać – wasz związek potrzebuje wyższego stanu dojrzałości. Z drugiej strony pomijanie faktów ważnych wiązać się może z niezrozumieniem.
Jeśli druga osoba ma chęć na przelotny związek, a Ty na miłość po grób, ktoś w pewnym momencie na tym ucierpi, bo plany nie będą wspólne, a jednostronne;
- Sytuacja w której kobieta jest sama i szuka idealnego męża to scenariusz dobrego dramatu. Ciężko o porady znalezienia miłości ,,na już’’. Jedyna recepta znana od lat to fakt, aby być sobą, dążyć do realizacji własnych celów, żyć w zgodzie z własną naturą i potrzebami. Miłość prędzej, czy później się znajdzie, a ta idealna będzie pretekstem do budowania wymarzonej przyszłości. Uwaga. Ta nie będzie pozbawiona łez i kłótni. Najważniejsza jest konfrontacja z własnymi słabościami, a nie uciekanie od istoty problemu.
.
